W przypadku SH2 na PC i X-klocka grafika jest trochę lepsza niż na PS2, dzięki użyciu shaderów, najbardziej to widać na texturach. Ale momentami klatki gubią się ostro.
_________________ "To, że jestem online na forum nie znaczy, że siedze przed kompem. Pomyśl o tym zanim coś takiego napiszesz " - Józef Piłsudski, Biblia 14:23
Ostatnio zmieniony przez Plazior 2009-08-19, 22:58, w całości zmieniany 2 razy
Znaczy klatki "ostro się gubią" tylko w wersji na XBoxa. Wg Silent Hill wikii:
Cytat:
The PC version of Silent Hill 2 was released in December 2002, ported by Creature Labs and published by Konami. The PC edition is equivalent to the Xbox port, including the Maria scenario and the extra ending.
wersja Pecetowa nie jest portem z XBoxa, tylko ma ten sam materiał(jest ekwiwalentem XBoxowej wersji gry). Poza tym osobiście nie widziałem żadnego gubienia klatek.
Ostatnio zmieniony przez December Man 2009-08-19, 23:47, w całości zmieniany 2 razy
Napisałem o latarce, a nie o teksturach Tekstury są takie same, a jedno do drugiego ma się nijak, więc nie rozumiem po co przekręcasz moje słowa i o co właściwie Ci chodziło.
No fakt, tak nie potrzebnie się rzucam z mordą. Sorry. Chodziło mi głównie o linijkę; "X-klocka grafika jest trochę lepsza niż na PS2"
I chciałem zrobić małe sprostowanie co do tego. Skończyłem SH2 na każdej możliwej platformie i textury na xboxie są z ciut lepsze. Jest to najbardziej zauważalne w scenariuszu: "Born From A Wish" No i ta latarka. Jeśli chodzi o Xa. To nic więcej. Natomiast na Xie, gra od czasu do czasu, lubi zgubić klatki. Biegamy po mieście i dosłownie, James zwalnia do 15-20 klatek na jakieś 2-3 sekundy. Zdarzyło mi się to koło 5-6 razy. Głównie, podczas penetracji miasta.
I podkreślam, mówię tylko i wyłącznie o wersji na konsolę stacjonarną Microsoft™ XBox®. Żeby ktoś zaraz nie naskoczył na mnie, że na PC nie uświadczył takich problemów bądź zmian.
Ano, i w tym linku do GameFAQs.com był tekst: "PS2/XBOX changes"
Ano, jeszcze raz, sorry, Mike że tak z mordą. Pewnie zły dzień.
_________________ "To, że jestem online na forum nie znaczy, że siedze przed kompem. Pomyśl o tym zanim coś takiego napiszesz " - Józef Piłsudski, Biblia 14:23
Ostatnio zmieniony przez Plazior 2009-08-20, 14:32, w całości zmieniany 1 raz
W sumie w wersję na X-kloca nie grałem, więc nie będę się wykłócał, ale śmiem podejrzewać, że wersje PC i X są w istocie identyczne, bo faktycznie - niektóre tekstury w BFAW są trochę bardziej szczegółowe, a i framerate miejscami leciał na pysk (zwłaszcza w ogródku z zagadką z kolorowymi płytami). No i poza tym, latara i depht of field na PC są obecne tylko pod warunkiem, że ma się kartę wspierającą pixel shader, w przeciwnym wypadku DoF nie ma a latara wyglada jak na PS2. Nie mam pojęcia czemu nie zaimplementowali takiej eleganckiej latary na PS2, tym bardziej, że DoF został. Może dopiero zdecydowali się na nią w przypadku konwersji. Wszak wersja PS2 była pierwsza.
Z drugiej strony, po wypuszczeniu wersji na PC i X-a, na PS2 także została wypluta podobna wersja z dodatkowym scenariuszem, jedak dalej miała tą paskudnie wyglądającą latarkę. Dlaczego? Skoro poprawili ten efekt na rzecz konwersji, to chyba problemu by nie było, gdyby pogrzebali jeszcze w kodzie wersji PS2... Meh, trochę to zamotane się już robi, więc fuck it xD
W wersji na PS2 dodano scenariusz, kilka mniejszych pomieszczonek, jak, schody i takie tam pierdółki ledwo zauważalne. Również obecne na PC i geYboxie. oraz kilka mniejszych błędów graficznych, np. Noga wejdzie w murek itp. Dlaczego nie latarka? Albo to za dużo mocy procka zżerało, albo PS2 miało z tym jakieś problemy. Bo ostatnio właśnie ta latarka po skończeniu 0riginsa mnie zaskoczyła. Okazuje się iż w SH3 też jest taka kwadratowa. Wygląda to bardzo brzydko. A 0rigins pewnie na innym silniku hula.
Wersja geYboxa to jest PC, obsługująca sprzęt geYbox only. xD Tzn. Zrobili grę na konsole M$ i zrobili potem porta na PC. Z tym że konfiguracji PC jest milion, wygląda ona jak wygląda.
_________________ "To, że jestem online na forum nie znaczy, że siedze przed kompem. Pomyśl o tym zanim coś takiego napiszesz " - Józef Piłsudski, Biblia 14:23
As you might expect from a game that's being ported from older console hardware to the PC, Silent Hill 3 seems to take good advantage of PC hardware. The game supports onscreen resolutions of up to 1920x1440, as well as texture resolutions of up to 2048x2048. It also features graphics options, like dynamic shadows, that can be toggled on or off to improve performance. The graphics in the PC version look noticeably sharper than those in the PlayStation 2 version, especially for the game's detailed character models. Japanese console adventure games, which tend to focus on key characters with dramatic camera close-ups, have continued to focus on creating highly detailed characters with animated facial expressions. This focus is evident in Silent Hill 3's character models, who have fully articulated mouths that are synced with their full audio speech. The PC version also retains the original game's detailed animated shadows, which lengthen and deform realistically as Heather steps into and out of the light.
Grafika jest wyraźnie(noticeably) lepsza na Pececie. Jest napisane też o teksturach w rozdzielczości 2048x2048, co nie jest do końca prawdą, ponieważ można jeszcze więcej z gry wycisnąć. Screenshot moich ustawień:
I wszystko jasne
Rendering resolution to bynajmniej nie rozdzielczość tekstur, gdyby tak bylo to te byłyby zauważalnie ostrzejsze. Rendering resolution tak na chłopski rozum to skalowanie dowolnej rozdzielczości renderowania obrazu, do ustawionej rozdziałki ekranowej. To jest gra renderuje grafikę w dajmy na to 4096x4096, zamienia to w teksturę, która skalowana jest do ustawionej rozdziałki ekranowej.
Oczywistym jest, że grafa będzie wyglądać lepiej na PC, ale to tylko kwestia rozdzielczości, która na PS2 niestety ale jest jaka jest. Z tymi modelami postaci to pierwsze słyszę.
W sumie to pierdoły, kogo obchodzi czy gra będzie chodziła w 1280x1024 czy w 640x480, albo czy latarka będzie pięknie okrąglutka niczym słoneczko o brzasku, czy wyglądała jak spaw na chodniku, gra dalej będzie jednakowo dobra, nie czyni to jej wcale gorszą. Lepiej podyskutować o czymś, co naprawdę wpienia i nie daje komfortowo grać. Na przykład całokształt konwersji SH Homecoming xD
Rendering resolution to bynajmniej nie rozdzielczość tekstur, gdyby tak bylo to te byłyby zauważalnie ostrzejsze. Rendering resolution tak na chłopski rozum to skalowanie dowolnej rozdzielczości renderowania obrazu, do ustawionej rozdziałki ekranowej. To jest gra renderuje grafikę w dajmy na to 4096x4096, zamienia to w teksturę, która skalowana jest do ustawionej rozdziałki ekranowej.
Argh. Wyszedłem na idiotę
StuntmanMikeL napisał/a:
Lepiej podyskutować o czymś, co naprawdę wpienia i nie daje komfortowo grać. Na przykład całokształt konwersji SH Homecoming xD
Ehh. Co się znowu działo w Homecoming? Ja, jak zwykle, nie miałem problemów...
Ehh. Co się znowu działo w Homecoming? Ja, jak zwykle, nie miałem problemów...
Chciałbym napisać to samo
Przede wszystkim, przy włączonym "Urządzeniu półdupleksowym audio usługi Unimodem" (cokolwiek to jest) dzieją się cuda na kiju: skryptowe sceny wywoływane są z opóźnieniem (kilka razy widziałem przerażonego, nieruchomego doktorka i wiszący w powietrzu nóż -- dopiero po kilku minutach włączała się scena przebicia doktora) bądź w ogóle (Josh nie uciekał przed Alexem, scena w łazience nie włączała się), gra się zawieszała, a tekst z cut-scenki z Joshem w szpitalu pozostawał na ekranie.
Po pozbyciu się tego problemu wielokrotnie zdarzyło mi się, że po przejściu do nowego pomieszczenia (ekran loadingu) zawieszało mi się sterowanie klawiatury; mychą mogłem obracać kamerę, ESC jako wywołanie menu działał, ale Alex stał jak kołek i nie chciał się ruszyć. Co dziwne, przy pierwszym przechodzeniu gry zdarzyło mi się to raz, może dwa w ciągu całej gry. Przy drugim zaś - po przeczytaniu listu ojca i powrocie do matki zdarzało mi się to za każdym razem; przez to zrezygnowałem z dalszej gry .
Zmiana rozdzielczości w menu gry często doprowadzała do wywalenia do Windows (patch to poprawił).
Na obronę jednak dodam, że cienie (te high quality, a nie rozpikselowane low quality) wyglądają dużo lepiej, niż na PS3 (nie widziałem gry na X0).
Ostatnio zmieniony przez Mr_Zombie 2009-09-10, 22:30, w całości zmieniany 1 raz
Ja we wszystkie części SH grałem na swoim PC.Hmm nie będę porównywał na której platformie gra się lepiej ,bo nie mam porównania ,ale na pewno PC ma więcej możliwości nie tylko graficznych od konsol i myślę,że pod tym względem PC góruje nad konsolami.Można ustawić różnego rodzaju bajery itp a na dobrym sprzęcie np SH3 wygląda niesamowicie ja jak go odpaliłem to nie mogłem uwierzyć,że to gra z 2003 roku:).Fakt faktem sterowanie na PC na początku może wydawać się trudne,ale to kwestia przyzwyczajenia.Ogólnie na PC grało mi się bardzo dobrze nie miałem żadnych problemów nawet z Homecoming:D.
Ja gram spokojnie na klawiaturze, nie wiem, czy to ta wieloletnia wprawa, ale żadnych problemów nie mam ze sterowaniem, pada mam, ale nie korzystam, bo nie potrzebuje.
_________________ I may be bested in battle, but I shall never be defeated
No ja też nie wiem co się tak ludzie czepiają tego grania w SH na klawie (nie dotyczy SH1).
Dla mnie SH na klawie = pad. Komfort grania jest ten sam, a nawet ba! Wyższy. To po prostu dla mnie coś niesamowitego że wszystkie klawisze mogę sobie walnąć pod jedną rękę a druga drapać się po dupie, twarzy, jeść, masturbować, co sobie tylko zamarzę. Na konsoli już na takie komforty nie mogę sobie pozwolić a lubię sobie podjeść grając. Jak dla mnie sterowanie pod jedną łapę w SH2 i 3 to mistrzostwo. Z tego co pamiętam to SH4 jest mega kaleczne na klawie jak i SH1. Sterowanie to jeden z większych plusów SH2/3 na PC.
Teraz minus, QuickSave. Po co oni to dali? Przecież to ułatwia grę o jakieś 80% i na dodatek niszczy całe napięcie. Dla mnie to istna porażka. Drugi minus to brak wibrującej klawiatury Bardzo brakuje mi tych wibracji otoczenia i rytmu serca. Podbudowywało klimat. A ten czerwony krzyż jest lamerski.
Tak czy siak jeśli chodzi o konwersję SH3 na PC jestem mile zaskoczony. Co prawda tekstury i modele postaci są identyczne do tych z PS2 (Widzę, ma się to oko) ale przynajmniej nie miałem żadnych większych problemów z dźwiękiem czy grafiką jak w przypadku SH2. Jedyna poprawa to już wspomniana wcześniej latarka która jest okrąglutka i większa rozdziałka (ale akurat na emu PS2 jest w full HD także ) Ale!
Największym i najmilszym dla mnie zaskoczeniem było stałe 60 FPS'ów! No po prostu banan na twarzy. Jak to ładnie wygląda jak kamer i postać się tak płynie poruszają... To i sterowanie zdecydowanie pchną mnie ku wersji na PC. Jeszcze zobaczymy ale 60 fpsów to miła niespodzianka
Ostatnio zmieniony przez Plazior 2010-06-25, 20:05, w całości zmieniany 1 raz
Muszę powiedzieć ze SH3 to najlepsza konwersja z PS2 jaką w życiu widziałem. Niesamowite możliwości dostosowania wszystkiego pod swój sprzęt, i chodzi ładnie i wygląda cudnie. Szkoda ze ustawienia rozdzielczosci renderwowania i rodzielczosci ekranu nie mozna ustawiac osobno w wiekszosci gier....
_________________ SH is in me...
Sometimes i feel like this...
No ja też nie wiem co się tak ludzie czepiają tego grania w SH na klawie (nie dotyczy SH1).
Raz, że klawiatura nie ma analogowych klawiszy, a dwa że nie ma wibracji. Za nic w świecie nie zamieniłbym delikatnych wibracji imitujących powolne bicie serca, kiedy w pierwszych trzech Silentach miało się mało energii. Dodawało klimatu jak cholera, bo ciągle to subtelne pulsowanie w rękach przypominało Ci o tym, że jeszcze jeden cios i po Tobie, a apteczki w inwentarzu brak...
I tak, ten ficzer był nawet na PeCecie, bo mam paździocha do PC z wibratorem i testowałem osobiście.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
"
.
) Ale!
